W latach 80 tych była taka moda na filmy tego gatunku,która teraz po 20 latach już trąci myszką.Na tej fali powstawały rózne filmiki,lepsze czy gorsze.Ten akurat produkcji Holenderskiej ,gdzie feministki stanowią wpływowe lobby jest jednym z przykładów tego gatunku.Nie jest to arcydzieło,ale chyba warto zobaczyć.