z całą masą bijatyki i schematów należących do gatunku. Jest też sporo golizny i naprawdę kilka atrakcyjnych aktorek.
W pełni się zgadzam. Szkoda, że sceny walki w większości krótkie i naiwne. Golizna i atrakcyjne aktorki jak najbardziej na plus.
Swego czasu takie filmy bywały modne. Pamiętam jakiegoś b-klasowca, w którym na samym początku strażnik wypuszcza więźnia na wolność, a potem strzela mu w plecy na korytarzu. Niestety tego akurat nigdy nie znalazłem.